Tajemnica neolityczna; Starożytne obiekty w 3D; Niektóre z najbardziej zagadkowych stworzonych przez ludzi obiektów z późnej epoki kamienia w Europie - misternie rzeźbione kamienne kule, każdy o wielkości baseballu - nadal zaskakują archeologów ponad 200 lat po ich odkryciu. Bośnia kryje wiele tajemnic. Znajdują się tam nie tylko domniemane piramidy, lecz odnaleźć też można także wiele tajemniczych kamiennych kul, podobnych do tych, jakie występują w Kostaryce. Tajemnicze twory o nieznanym pochodzeniu pozostają prawdziwym wyzwaniem dla nauki. Jak na razie nikt nie potrafił wyjaśnić pochodzenia ani celu istnienia kamiennych kul. Czy odkrycie podobnych tworów w Bośni może jakoś pomoc w rozwikłaniu zagadki? __________________________ Philip Coppens Starożytne tajemnice bywają jak nieszczęścia – czasem pojawiają się w parach. Toteż wkrótce po tym, jak w Bośni odkryto domniemaną Dolinę Piramid, znaleziono także inne miejsce, w którym znajdowały się enigmatyczne kamienne kule. Choć uwaga większości skupiła się na budowlach z Visoko, kule nie są wcale mniej interesujące. Należy na początku zauważyć jednak, że kule występują nie tylko na Bałkanach. Pierwsza „tajemnicza” kolekcja kamiennych kul odkryta została w delcie rzeki Diquis w Kostaryce w latach 30-tych XX wieku. Największe z obiektów mierzyły do m. średnicy. Choć odnaleziono ich od tego czasu setki, nikt nie był niestety w stanie wyjaśnić jak powstały, ani jakie mogły mieć znaczenie. W Bośni największa koncentracja kamiennych kul występuje niedaleko miasta Zavidovici, leżącego na północny-zachód od Doliny Piramid (Visoko) i około 100 km od stolicy kraju – Sarajewa. Jedna z kul została przeniesiona na plac jednego z miast w regionie, gdzie zrobiono z niej fontannę. Najwięcej kul znajduje się w Grabie, leżącym w bezpośrednim sąsiedztwie Zavidovici. W niegłębokiej dolinie na obrzeżach wioski znajdują się dziesiątki z nich. Część jest uszkodzona. Jak na razie odnaleziono tam 15 nietkniętych i 20 rozpołowionych kul. Ich wymiary różnią się od 5 cm do 2 metrów. Każda jest wypolerowana i choć uważa się, że są naturalnego pochodzenia, wyglądają na wycięte, obrobione i wypolerowane. Znajdujące się w ich pobliżu kamienie tego samego typu, choć oczywiście nie ruszane ręką człowieka wykazują właściwości bardzo korzystne do ich obróbki, w tym homogeniczne wnętrze, co oznacza, że każda osoba zabierająca się za obróbkę takiego kamienia nie spotka na swej drodze niemiłych przeciwności. Wiele z kamiennych bośniackich kul wykonanych jest z granodiorytu. W Teocaku na północnym-wschodzie Bośni znajduje się 8 kul wykonanych z granitu. Choć istnieją wątpliwości co do tego, czy kul z Zavidovici nie stworzyła przypadkiem natura, te z Teocaku musiały być wykonane ludzką ręką, gdyż natura nie tworzy podobnych kształtów w granicie. Jeśli tak jest, pojawia się możliwość, że i kule z okolic pierwszej miejscowości mogły być wykonane przez ludzi, co potwierdził swą opinią egiptolog dr Aly Barakat. Ale kamienne kule znajdują się także w osadzie Ponikve niedaleko Vares. Jeden z tamtejszych kamieni waży ok. 4 ton. We wsi Ziokuce niedaleko miasta Kakanj odnaleźć można kilka kul, które znajdują się niedaleko kamiennych megalitów, jakie wedle wierzeń miejscowych mają moc uzdrawiającą. Możemy wyliczać dalej. W bibliotece klasztoru Franciszkanów w Kraljevej Sutjeskiej niedaleko Kakanja znajduje się inna mniejsza kamienna kula. Kamienną kulę odkryli również kilka lat temu pracownicy fabryki z Visoko. Jasne jest jednak, że „stolicą” kul jest Grab, w którym natrafić można na kilka legend związanych z kamieniami. Mogą one po części pozwolić odpowiedzieć na związane z nimi pytania. Jedna z legend mówi, że w 1936 roku przyszła powódź. Dzień był ciemny jak noc i padało tak mocno, że rzeki wyszły ze swych koryt. Mówi się, że to właśnie to zdarzenie spowodowało pojawienie się kul, co sugeruje jednocześnie, że znajdowały się kiedyś znacznie wyżej. Widząc kule umieszczone dziś wewnątrz małego potoku dojść można do wniosku, że w legendzie zawiera się część prawdy. Jednakże druga z legend, oparta bardziej na intuicyjnych przypuszczeniach, mówi o gościach weselnych, którzy zmienili się w kamienne kule. Nie jest ona zbyt prawdopodobna, choć przypomina legendy z innych miejsc, np. francuskiego Carnac, gdzie megality miały być zmienionymi w kamień ludźmi. Zatem jeśli Bośnia nie dostarcza wyjaśnień odnośnie kamiennych kul, w poszukiwaniu wyjaśnień zwróćmy się w inną stronę. David Hatcher-Childress, amerykański pisarz, nazwał podobne obiekty kulkami bogów, odnosząc się w szczególności do kamieni z Kostaryki. Pierwsze naukowe badania nad nimi przeprowadzono wkrótce po ich odkryciu. Doris Stone – córka pracownika United Fruit Co. opublikowała swój raport w piśmie „American Antiquity”. Zwrócił on uwagę Samuela Lothropa z Muzeum Peabody przy Harvard University. Przybył on w 1948 roku do Kostaryki odnajdując więcej podobnych kul i przeprowadzając na miejscu ich znalezienia wykopaliska, aby móc ustalić ich pochodzenie. Większość z odkrytych przez niego kamieni mierzyła m. średnicy. Jedna z nich została przeniesiona przed budynek w San Jose. Lothrop opublikował ostatecznie swe wniosku w „Archaeology of the Diquís Delta, Costa Rica” w 1963 roku, jednak ich cel, jak i sposób powstania nigdy nie zostały bliżej wyjaśnione. Większość autorów opisuje jedynie ten fenomen, ale nie mierzy się z tajemnicą, nie będąc w stanie dostarczyć dalszych wniosków. Zatem kamienne kule nie są rzadkim zjawiskiem. Podobnie jak w Bośni tak i w Kostaryce ich występowanie nie ogranicza się do jednego miejsca. Odkrywano je w różnych rejonach, w tym na Isla del Cano, a także w Papagayo na Półwyspie Nicoya – 300 km na północ od ujścia Diquis. Poza Bałkanami i Ameryką Środkową, podobne kamienie znajdowano także na Wyspie Wielkanocnej, w Peru oraz w Meksyku. Kamienna kula z Wyspy Wielkanocnej znajduje się w jej północnej część. Okrągły głaz wedle podań używany był przez „panów” wyspy do skupiania swych mentalnych sił, które niczym swego rodzaju soczewka sprawiały, że słynne posągi lewitowały i „chodziły” po wyspie. Oczywiście jest to wysoce fantastyczne założenie. Jeśli podobne rozwiązanie odniesiemy do Bośni i jej kul, nie będzie ono miało większego sensu. Podobnie w Kostaryce, gdzie uważa się, że kamienie zostały wyciosane w kamieniołomie odległym o 48 km. Zwraca to jednak uwagę na to, jaki trud w ich wykonanie musieli włożyć domniemani twórcy. Niemały kłopot sprawiać musiał transport, przy czym miejsce ich przeznaczenia miało zapewne charakter święty. Poszukiwano także specjalnego rodzaju kamienia, gdyż w przeciwnym wypadku użyte zostałyby inne miejscowe materiały. Większość kostarykańskich kul powstała z kamienia zwanego gabbro, przypominającego granit, z którego powstały bośniackie kule. Lothrop i inni sugerowali, że kamienie zostały wyciosane z naturalnych bloków, potem zaś polerowane przy pomocy mniejszych kamieni, mokrego piasku i innych ściernych materiałów, które nadały im połysk. Zauważono także, że po podgrzaniu granodiorytu a następnie jego szybkim ochłodzeniu, cienka warstwa kamienia odpada w postaci płatków. Być może technikę tą wykorzystywano przy nadawaniu kamieniom okrągłego kształtu. Ale interesujący jest nie tylko fakt istnienia, ale także dalszego polerowania kamieni z Bośni i Kostaryki. W Ameryce Środkowej kamienie często umieszczano grupowo – w prostych lub zakrzywionych liniach, być może podobnie jak w przypadku megalitów z Zachodniej Europy. Podobieństwa odnoszą się także do Zavidovici i innych miejsc w Bośni, gdzie kamienie również występują grupowo. Zatem mimo tak interesujących korelacji, jak na razie nie dostarczono wielu odpowiedzi, co do kostarykańskich kamieni. Znajdowano je jednak nad grobami, lecz mimo to ich przeznaczenie pozostaje nieznane. Jeśli miały one pewne związki z ceremonią pochówku, należy przypomnieć sobie historie o martwych gościach weselnych, która łączy się z kulami z Bośni. Mimo odkrycia w Bośni rzekomych piramid, nie istnieje związek między nimi a kulami, za wyjątkiem jednego znaleziska, które zdaje się potwierdzać regułę. Odnajdywano je w wielu miejscach i wniosek, do jakiego można dojść wskazuje, że znajdowały się one w zasięgu kultury Vinca. Trudno jednak powiedzieć, czy są one jej tworem, bowiem nie istnieją metody pozwalające określić ich wiek. Podobne trudności zachodzą w związku z kulami z Kostaryki, choć uważa się, że powstały między rokiem 200 a XV stuleciem naszej ery. Ostatecznie w Zavidovici nie odnaleziono jak dotąd większych ruin, czy zaginionego miasta. To samo odnosi się to Kostaryki, gdzie kule nie oznaczają widocznych związków z cywilizacją. Być może kamienne kule oznaczały oddziaływanie na pewne cechy krajobrazu – jedyny wpływ człowieka na coś, co uważane było za miejsce święte? To oczywiście czyste spekulacje. Tajemnica kamiennych kul nie polega na odnalezieniu odpowiedzi na to, kto wykonał te kule, lub jak to zrobił. Wiadomo, że używając technologii z epoki kamienia, możliwe było ich wycięcie i jak ukazują nam przykłady z Bośni i Kostaryki, położenie dużego nacisku na szczegóły wykończenia. Prawdziwą tajemnicą pozostaje to, czemu służyły i co miały oznaczać. Ponieważ znajdowano je w okolicach rzek, były być może ozdobnikami związanymi z ich kultem. Ponadto pojawia się pytanie, dlaczego tworzyły je różne, nie mające ze sobą nic wspólnego cywilizacje. Jedno z wyjaśnień dotyczy ich kształtu. Czy kula nie symbolizuje jaja związanego w pewien sposób z narodzinami lub odradzaniem się? Jeśli tak, może mieć to pewne znaczenie z rytuałami pogrzebowymi, lecz nie ma większych powodów ani dowodów, aby tworzyć podobne wnioski. W ten sposób, nie wiedząc czym są kule, stoimy przed prawdziwą starożytną tajemnicą. ________________________ INFRA Autor: Philip Coppens Źródło:

Naukowcy są zdezorientowani: kto, kiedy i po co stworzył ogromne kule rozrzucone po różnych kontynentach Tak kugla Kamienna kula o średnicy ponad półtora metra, znaleziona w Bośni i Hercegowinie - w lesie niedaleko miasta Zavidovichi

Kamienne kule z Kostaryki Kamienne kule z Kostaryki odnaleziono w latach 30. ubiegłego wieku w dżungli. Prawie 300 idealnie okrągłych kamiennych kul różniących się wielkością, mających nawet kilka metrów średnicy i ważących nawet kilkanaście ton do dziś intryguje świat nauki. Naukowcy wciąż nie są pewni tego, kto, kiedy i w jakim celu je stworzył. Niezwykłe odkrycie na plantacji We wczesnych latach trzydziestych pracownicy firmy United Fruit rozpoczęli poszukiwania nowych terenów, które nadawałyby się do obsadzenia bananowcami. Po zachodniej stronie Kostaryki, w dolinie rzeki Diquis znaleźli obiecującą część ziemi. Jednak, kiedy zaczęli karczować tereny, odnaleźli coś dziwnego, a mianowicie olbrzymie kamienne kule. Miały one rozmiary sięgające od kilku centymetrów do prawie trzech metrów. Największe z nich ważyły około 16 ton. Kamienne kule z Kostaryki Najbardziej zadziwiającą w nich rzeczą było jednak to, że miały o idealnie okrągłe i perfekcyjnie wygładzone powierzchnie. Pracownicy United Fruit nie przejęli się jednak dziwnym odkryciem, lecz potraktowali je jedynie jako utrudnienie w budowie plantacji. Kamienne kule z Kostaryki odrzucano spychaczem na boki lub transportowano je do domów robotników, gdzie wykorzystywano je do ozdoby trawników. Zanim władze zainteresowały się i zajęły odkryciem, w okolicy rozprzestrzeniły się plotki na temat tego, że kamienne kule z Kostaryki są skarbcami złota. Łupieżcy i poszukiwacze skarbów wiercili w nich otwory, wypełniali je dynamitem, a następnie wysadzali. Niestety, jedyną rzecz jaką znaleźli w kamiennych kulach był… kamień. Kamienne kule z Kostaryki w oczach naukowców Pierwsze badanie archeologiczne w strefie kul przeprowadziła archeolog i etnograf Doris Zemurray Stone. Jej dokładne obserwacje zostały opublikowane w 1943 roku w czasopiśmie American Antiquity, gdzie zaznaczyła, że kamienne kule z Kostaryki „stanowią kolejną zagadkę megalityczną”. Większość archeologów odbywających legalne wypraw w rejony, gdzie znajdowały się kostarykańskie kule, nie miała wątpliwości, że są one dziełem dawnych tubylców zamieszkujących tamtejsze tereny. Ludzie ci trudnili się połowami, polowaniami i rolnictwem. Zamieszkiwali liczące do 2000 osób osady, w których budowali kamienne, okrągłe domy. Sceptycy jednak twierdzili, że wówczas żadna prymitywna osoba nie byłaby w stanie ani wymyśleć, ani bez żadnych zaawansowanych narzędzi wykonać tak idealnie okrągłego i gładkiego kształtu. Nie przekonał ich nawet fakt, że wiek niektórych kamieni określono na przedział lat 200-800 Kamienne kule z Kostaryki W międzyczasie pojawiały się także spekulacje na temat tego, że kule są dziełem przybyszów z kosmosu lub mają związek z cywilizacją Atlantydy. Dalsze obserwacje archeologiczne udowodniły, że nie wszystkie kule są perfekcyjnie gładkie, tak jak początkowo to rozgłaszano. Co więcej, stwierdzono, że na wielu z nich znajdują się ślady metalowych narzędzi używanych do ich wykonania. Odkrycie to dowiodło, że kamienne kule z Kostaryki produkowano cały czas aż do 1800 roku. Natura czy kosmici? Większość kamiennych kul składa się z granodiorytu, twardej, kwaśnej skały magmowej, która pochodzi z podnóża pobliskich gór Talamanca. Najprawdopodobniej rzeźbiarze starannie dobierali do swej obróbki głazy, w pierwszej kolejności wybierając te najbardziej okrągłe. Ten rodzaj skały można spulchniać warstwami. Wystarczy gwałtowna zmiana temperatury, aby skała zaczęła się łuszczyć. Rzeźbiarze prawdopodobnie ogrzewali je gorącymi węglami, a następnie schładzali wodą i przy użyciu mniejszych kamieni, uderzeniami formowali pożądany kształt. Powierzchnia kul mogła być wygładzana przy użyciu piasku i polerowana za pomocą skór. Niektórzy geolodzy do dziś uparcie twierdzą, że kule są dziełem natury. Uważają, że powstały one na skutek długoletniego łączenia się cząstek wulkanicznych pochodzących z wybuchów kilku wulkanów, które miały miejsce kilka milionów lat temu w Ameryce Centralnej. Kamienne kule z Kostaryki Inna teoria, której zwolennikiem był pisarz Erich von Daniken, głosiła, że kamienne kule z Kostaryki są dziełem przybyszy pozaziemskich. Nawet mieszkańcy Kostaryki nazywają je „piłkami z nieba”. Zagadkowy cel powstania Do dziś największą zagadką jest cel powstania kul. Brak jakichkolwiek pisemnych zapisów na ich temat sprawia, że powstają na ten temat tylko spekulacje. Obserwacje zdjęć satelitarnych Kostaryki doprowadziły naukowców do odkrycia, że kamienne kule nie są ułożone przypadkowo, lecz tworzą proste linie, olbrzymie kręgi lub trójkąty. Założono, że być może stanowiły one metodę obserwacji astronomicznych. Pojawiły się także poglądy na to, że kule są symbolem słońca lub odwzorowaniem ówczesnych układów gwiazd, albo też wyznacznikami granic terenów poszczególnych plemion. Niestety żadna z tych hipotez nie została potwierdzona. Obecnie kamienne kule oprócz zagadki stanowią także (nie)zwykły element dekoracyjny. Zdobią place i wnętrza publicznych budynków, muzea, parki tematyczne oraz ogrody bogatych Kostarykańczyków. WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI Komentarze

W Kostaryce archeolodzy odkryli sześć kolejnych gigantycznych kamiennych kul, będących dziełem kultury Diquis.

Kamienna kula (źródło: internet) Ogromna kamienna kula została odnaleziona w lesie na terenie wioski Podubravlje w Bośni i Hercegowienie. Wielu naukowców zastanawia się, czy może być dowodem na istnienie nieznanej dotąd cywilizacji? Według archeologa Semira Osmanagica, który jest odkrywcą bośniackich piramid, jest to przełomowy moment, ponieważ skała ta może być najstarszą kamienną kulą, która została zrobiona przez człowieka. Nietypowe znalezisko To nietypowe znalezisko, jakim są kamienne kule, przykuło uwagę naukowców na całym świecie. Wiele osób porównuje to odkrycie do znalezisk na Kostaryce. Przypuszcza się, że te kamienne kule mogły zostać stworzone przez wymarłą kulturę Diquis, która zajmowała się ich wytwarzaniem około 1500 lat temu. Według bośniackiego naukowca Semira Osmanagica na terenien Bośni i Hercegowiny znajduje się bardzo dużo takich sferycznych kamieni, które niestety zostały zniszczone przez poszukiwaczy złota. Według niego kula ta może być starsza niż te, które zostały odkryte na Kostaryce. Średnica tej kuli wynosi ponad 3 metry, a jej waga to około 35 ton. Jednak niewiele wiadomo, jaki jest jej skład oraz jakie jest jej pochodzenie. Kamienna kula w Bośni (źródłó: internet) Według wspomnianego wcześniej archeolog, kula ta jest dowodem na to, że nieznana cywilizacja zamieszkiwała stary kontynent ponad 1500 lat temu. Odkrycie archeologa podzieliło świat naukowców na dwa obozy, ponieważ jedni twierdzą, że może ono wpłynąć na zmianę historii całej Europy, a drudzy wątpią w prawdziwość tez, które wysnuł archeolog i uważają, że kula ta może być zwykłym wytworem natury. Archeolog Semir Osmanagica jest znany w Bośni i Hercegowinie z badań w Dolinie Piramid w Visoko. Stwierdził on, że bośniackie piramidy są znacznie większe od tych egipskich, a poza tym zajmuje się badaniem nietypowych i tajemniczych miejsc. Nie tylko w Bośni i Hercegowinie Kamienne kule nie znajdują się tylko na Bałkanach, ponieważ pierwsze kule zostały odkryte w delcie rzeki Diquis w Kostaryce już w latach trzydziestych XX wieku. Największe, znalezione tam kule, miały do 2,5 metra średnicy. Od tamtej pory znaleziono ich bardzo wiele, ale nikt nie był w stanie wyjaśnić, jak powstały i jakie mają znaczenie. W Bośni najwięcej kamiennych kul znajduje się niedaleko miasta Zavidovici, które leży na północny – zachód od Doliny Piramid oraz około 100 km od Sarajewa, czyli stolicy kraju. Jedna z kul została przeniesiona na plac jednego z miast i zrobiono z niej fontannę. Jednak najwięcej kul znajduje się w Grabie, który leży bezpośrednio w sąsiedztwie Zavidovici. Bardzo wiele znajduje się ich w dolinie na obrzeżach wioski, a część z nich jest uszkodzona. Do tej pory odnaleziono tam 15 nietkniętych oraz 20 rozpołowionych kul. Każda z tych kul jest wypolerowana. Wielu naukowców uważa, że są naturalnego pochodzenia, ale wyglądają na wycięte, obrobione i wypolerowane. Kamienna kula w Bośni (źródłó: internet) W ich pobliżu znajdują się kamienie tego samego typu, które nie były ruszane ręką człowieka i też wykazują korzystne właściwości do ich obróbki. Do tego mają homogeniczne wnętrze, a to oznacza, że każdy, kto chciałby wziąć się za obróbkę takiego kamienia, to nie spotka na swojej drodze przeciwności. Wiele kamiennych kul, które zostało odnalezione w Bośni, jest wykonanych z granodiorytu. Natomiast w Teocaku na północnym – wschodzie Bośni jest osiem kul, które zrobione są z granitu. Są wątpliwości odnośnie do tego, czy kule z Zavidovici nie stworzyła przypadkiem natura, to te z Teocaku musiały zostać wykonane ludzką ręką, ponieważ natura nie stworzyłaby podobnych kształtów w granicie. Jeśli jednak tak jest, to również kule z pierwszej miejscowości mogły zostać wykonane przez ludzi, co potwierdził swoją opinią egiptolog dr Aly Barakat. Te kamienne kule znajdują się również w osadzie Ponikve niedaleko Vares, gdzie jedna z tamtych kul waży około 4 ton. Natomiast we wsi Ziokuce, niedaleko miasta Kakanj, można również znaleźć kilka kul, które znajdują się niedaleko kamiennych megalitów, a według wierzeń miejscowej ludności mają moc uzdrawiającą. Jeszcze w bibliotece klasztoru franciszkanów w Kraljevej Sutjeskiej niedaleko Kakanja też znajduje się kamienna kula, ale mniejsza. Ponadto taka kamienna kula została odkryta również kilka lat temu przez pracowników fabryki z Visoko. Legendy o kamiennych kulach Można powiedzieć, że najwięcej kul jest w Grab i to właśnie tam można natrafić na kilka legend, które są związane z kamiennymi kulami. Jedna z nich mówi, że w 1936 roku była wielka powódź. W ciągu dnia było bardzo ciemno i mocno padał deszcz i rzeki wyszły ze swoich koryt. Miejscowa ludność twierdzi, że właśnie to zdarzenie spowodowało pojawienie się kamiennych kul, a to wskazuje, że kiedyś znajdowały się znacznie wyżej. Kule, które są dzisiaj umieszczone wewnątrz małego potoku, mogą sugerować, że w legendzie zawiera się część prawdy. Jednak jest jeszcze druga legenda, która jest oparta bardziej na takich i intuicyjnych przypuszczeniach, i mówi ona o gościach weselnych, którzy zamienili się w kamienne kule. Ta legenda nie jest bardzo prawdopodobna, ale przypomina legendy z innych miejsc, np. z francuskiego Carnac, gdzie megality miały być prawdopodobnie zamienionymi w kamienie ludźmi. Natomiast amerykański pisarz, David Hatcher – Childress, nazwał takie podobne obiekty kulami bogów i od odnosił się głównie do kamieni z Kostaryki. Kamienne kule Kostaryka (źródło: internet) Takie pierwsze naukowe badania nad nimi zostały przeprowadzone zaraz po ich odkryciu. Córka pracownika United Fruit Co – Doris Stone opublikowała swój raport w piśmie „American Antiquity”, gdzie zwrócił, on uwagę Samuela Lothropa z Muzeum Peabody przy Harvard University. W 1948 roku przybył on na wykopaliska do Kostaryki i odnalazł więcej podobnych kul, a następnie przeprowadził badania, aby ustalić ich pochodzenie. Większość kamieni, które odkrył, miała średnicę 2,4 metra. Badacz ten opublikował swój raport w piśmie „Archaeology of the Diquis Delta, Costa Rica” w 1963 roku, ale zarówno cel, jak i sposób powstania tych kul, nie został do końca wyjaśniony. Okazuje się, że te kamienne kule nie są rzadkim zjawiskiem. Można je znaleźć w jednym miejscu w Bośni i Kostaryce, ale odkrywano je w różnych rejonach, np. Isla del Cano oraz w Papagayo na Półwyspie Nicoya – 300 km na północ od ujścia Diquis. Takie kamienne kule znajdowano również na Wyspie Wielkanocnej, w Peru, a także w Meksyku. Kamienna kula na Wyspie Wielkanocnej znajduje się w jej północnej części. Zgodnie z podaniami ten okrągły głaz używany był przez „panów” wyspy do skupiania swych mentalnych sił, które, tak jak soczewka, sprawiały, że kamienne posągi lewitowały, ale też „chodziły” po wyspie. Jeśli takie rozwiązanie odniosłoby się do Bośni i znajdujących się tam kul, to nie miałoby ono większego sensu. Tak samo na Kostaryce, gdzie uważa się, że kule te zostały wyciosane w kamieniołomie, który jest odległy o 48 km. To z kolei wskazuje na trud poniesionej pracy ich twórcy, ale też problem musiał sprawić ich transport, a także szukano odpowiedniego kamienia. Większość kamiennych kul na Kostaryce powstała z kamienia nazywanego gabbro, który przypomina granit, z którego powstały właśnie kule w Bośni. Kamienne kule z Kostaryki Lothrop oraz inni naukowcy uważali, że te kamienne kule zostały wyciosane z naturalnych bloków, potem były polerowane za pomocą mniejszych kamieni, mokrego piasku oraz innych ściernych materiałów, które nadawały im połysk. Podczas badań zauważono również, że po podgrzaniu granodiorytu, a później po jego szybkim ochłodzeniu, cienka warstwa kamienia odpadała w postaci płatków. Może było też tak, że taką technikę wykorzystywano przy nadawaniu tym kamieniom okrągłego kształtu. Czemu służyły kamienne kule? Prawdziwą tajemnicą kamiennych kul jest odpowiedzenie na pytanie, czemu one miały służyć, a nie to, jak je wykonano i kot je zrobił. Kule te znajdowano w okolicach rzek, a to może wskazywać, że były one ozdobnikami związanymi z ich kultem. Można również postawić pytanie, dlaczego tworzyły je różne cywilizacje, które nie miały ze sobą nic wspólnego? Niektórzy próbowali to wyjaśnić i wskazywali na kształt kul. Chodzi tutaj o to, czy taka kula nie symbolizuje jajka, które jest związane w pewien sposób z narodzinami lub odradzaniem się. Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to może to mieć pewien związek z rytuałami pogrzebowymi, ale nie ma też żadnych dowodów na tworzenie takich wniosków. W przypadku nauki istnienie kamiennych kul tłumaczy ona na trzy sposoby: mogły się utworzyć w wyniku krystalizowania stygnącego materiału wulkanicznego; mogą też być kulistymi konkrecjami, czyli skupiskami minerałów, które tworzą się w skałach osadowych, np. wokół ziarenka piasku; za ich powstawanie może też odpowiadać proces wietrzenia kulistego, który polega na odpadaniu kruszejącej skały od twardszego jądra. Ponadto kamienne kule można również zobaczyć w regionie Kusyce na Słowacji we wsiach Klokocov – Kornica, Klin oraz Hlavice. Mają one do trzech metrów średnicy, a inne są rozmiarów piłki nożnej. Natomiast w Polsce w piaskowni pod Lelowem niedaleko Częstochowy od wielu lat znajdują się ciemne kulki, które są pokryte grudkowatą powłoką stopionego kwarcu. WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI Komentarze
Do serca Stonehenge można dojść kamienną alejką aż do tzw. Altar Stone. Stonehenge to kręgi z kamieni, które mają 7 m długości i ważą ponad 40 ton. Najciekawszą zagadką dla badających kręgi jest transport kamieni. Prawdopodobnie pochodzą one z Walii, a ta leży 300 km od Avebury – wioski, w której kręgi się znajdują.
Okrągła formacja skalna zauważona na zdjęciach Marsa z lat 70’ stała się powodem dyskusji dotyczącej istnienia kosmitów oraz powiązania z podobną formacją St
\n \ntajemnicze kamienne kule z kostaryki
. 434 406 51 143 89 733 658 553

tajemnicze kamienne kule z kostaryki